W jednym z budowanych pawilonów ma powstać kwiaciarnia H. Skrzydlewska, a w drugim, dwupoziomowym obiekcie, będzie prawdopodobnie market.
Witold Skrzydlewski, prowadzący sieć kwiaciarni H. Skrzydlewska uspokaja: - Mieszkańcy Retkini nie muszą się obawiać likwidacji zieleni, bo nawet jej przybędzie. Przy kwiaciarni zasadzimy niskie tuje i kwitnące krzewy, a latem będziemy jeszcze wystawiać rzeczy do dekoracji balkonów.
Przedsiębiorca rozwiewa też obawy mieszkańców z ul. Hubala co do budowy zakładu pogrzebowego przy kwiaciarni. Zapewnia, że nie jest to miejsce na taką działalność.
Natomiast liczba trzech lub czterech miejsc parkingowych przy kwiaciarni jest adekwatna do jej wielkości - mówi Witold Skrzydlewski.
Witold Skrzydlewski nie rozumie obaw protestujących przeciwko budowie kwiaciarni: - Dzięki dzierżawie gruntu pod nasz obiekt, spółdzielnia od roku zarabia co miesiąc kilka tysięcy złotych.
Przedsiębiorca zamierza nawet domagać się odszkodowania od spółdzielni, jeśli kwiaciarnia nie powstanie ze względu na protesty mieszkańców. - I to nie tylko odszkodowania za już zapłaconą dzierżawę, ale też za koszty poniesione w związku z planowaną budową i potencjalne zyski. Zakładam, że w takiej sytuacji spółdzielnia domagałaby się odszkodowania od protestujących.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?