Oskarżony Robert W. na rozprawę przywieziony został z aresztu śledczego w Piotrkowie Trybunalskim. Sędzia Izabela Kowalska wyłączyła jawność rozprawy na czas zeznań oskarżonego i pokrzywdzonej.
Prokurator przedstawiła akt oskarżenia, w którym znalazły się zarzuty usiłowania zabójstwa, trwałego oszpecenia zagrażającego życiu, oraz gróźb karalnych kierowanych przez oskarżonego w kierunku pokrzywdzonej. Robertowi W. może za to grozić nawet dożywotnie pozbawienie wolności.
CZYTAJ: Tragedia w sądzie na Kościuszki w Łodzi. Mężczyzna oblał kobietę substancją żrącą
Do tragedii doszło 22 sierpnia 2017 r., w sądzie przy al. Kościuszki w Łodzi. Robert W. był oskarżonym w sprawie karnej o stalking, czyli uporczywe nękanie. Oblał wówczas kwasem siarkowym 39-letnią Katarzynę D.
Okrutnie poparzona kobieta trafiła do szpitala im. Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi, a potem do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, gdzie przeszła liczne operacje i zabiegi. Skutki ataku kwasem okazały się straszliwe: poparzenia II i III stopnia objęły 20 proc. ciała - m.in. twarz, szyję i ręce. Kobieta na zawsze została oszpecona i już nigdy nie będzie mogła pracować.
CZYTAJ: Oblał kwasem kobietę w łódzkim sądzie. Dostanie dożywocie?
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?