Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PGE GKS Bełchatów gra w sobotę w Zabrzu

Paweł Hochstim
Łukasz Sapela czyste konto chce zachować także podczas meczu z Górnikiem w Zabrzu
Łukasz Sapela czyste konto chce zachować także podczas meczu z Górnikiem w Zabrzu Dariusz Śmigielski
Skoro pokonało się Legię w Warszawie w obecności prawie dwudziestu tysięcy widzów, to nie ma żadnego powodu, by obawiać się beniaminka z Zabrza. Nawet jeśli ten beniaminek spisuje się na razie bardzo dobrze.

Piłkarze PGE GKS Bełchatów w dzisiejszym starciu z Górnikiem są faworytami. Bełchatowianie wygrali cztery z dotychczasowych pięciu meczów i zajmują pozycję wicelidera.

Ostatnie spotkanie z Lechią Gdańsk na własnym stadionie piłkarze trenera Macieja Bar-toszka wygrali 1:0, ale zaprezentowali się przeciętnie. - To był nasz najsłabszy mecz w tym sezonie, ale najważniejsze, że zwycięski - komentował po spotkaniu Łukasz Sapela, bramkarz bełchatowian. Piłkarze PGE GKS zapowiadają, że w Zabrzu ich gra znów będzie wyglądała tak, jak choćby przy ul. Łazienkowskiej w Warszawie, gdy nawet przez chwilę nie dali szans Legii.

Prawdopodobnie Bartoszek zdecyduje się na przynajmniej jedną zmianę w wyjściowym składzie, bo do pierwszej jedenastki puka Dawid Nowak, który wyleczył już kontuzję i jest gotowy do gry przez dziewięćdziesiąt minut. Nowak w pierwszym składzie prawdopodobnie zastąpi Kamila Poźniaka, który słabo spisał się w ostatnim spotkaniu.

Raczej nie należy spodziewać się zmian w obronie, bo bełchatowianie w dwóch kolejnych meczach nie stracili gola. Dlatego Grzegorz Fonfara, który już dawno wyleczył uraz, nie może liczyć na grę, bo na prawej stronie wystąpi Zlatko Tanevski. Pozostałe pozycje są nie do podważenia, bo większość bełchatowian w tym sezonie spisuje się bez zarzutu. Największą krzywdę piłkarze PGE GKS mogą zrobić sobie sami. Wszystko dlatego, że w dwóch następnych kolejkach zmierzą się z Wisłą Kraków i Lechem Poznań. Nie da się ukryć, że podopieczni Bartoszka znacznie bardziej zmobilizują się na starcie z czołowymi drużynami, niż na mecz z beniaminkiem. Spotkanie w Zabrzu rozpocznie się dzisiaj o godz. 14.45, a transmisję z niego przeprowadzi telewizja Orange Sport.

W piątek wreszcie ostatecznie wyjaśniło się, kiedy i gdzie wicelider ekstraklasy zagra w 1/16 finału Pucharu Polski z Concordią Piotrków Trybunalski. Potwierdziły się nasze informacje, że derby dawnego województwa piotrkowskiego odbędą się we wtorek o godz. 16 na stadionie w Radomsku. Mecz będzie mogło obejrzeć 500 kibiców z Bełchatowa. Bilety kosztują 20 złotych.

Prawdopodobne sklady:

Górnik: Stachowiak - Bemben, Banaś, Jop, Magiera - Bonin, Przybylski, Kwiek, Gierczak - Świątek, Zahorski. Trener: Adam Nawałka.

PGE GKS: Sapela - Tanevski, Lacić, Drzymont, Popek - Wróbel, Gol, Nowak, Baran, Małkowski - Żewłakow. Trener: Maciej Bartoszek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto