Teoretycznie faworytem jest Jagiellonia, ale ma jeden poważny problem - na zdrowie narzeka Tomasz Frankowski, a bez niego białostoczanom gra się bardzo trudno. Tymczasem w drużynie bełchatowskiej, po fali kontuzji, wszystko powoli wraca do normy. W Białymstoku nie zagrają tylko Jacek Popek i Damian Zbozień. Na miejsce w pierwszej jedenastce nie może liczyć nawet Dawid Nowak, bo wątpliwe jest, by trener Kamil Kiereś zrobił zmiany w składzie po tak świetnym meczu, jak ten ze Śląskiem.
Jeśli piłkarze Kieresia zagrają z Jagiellonią tak samo dobrze, jak ze Śląskiem, to pewnie nie będą mieli kłopotów z odniesieniem zwycięstwa. - Mam nadzieję, że nasze problemy już zniknęły i poprawiliśmy swoją grę. Mecz ze Śląskiem wskazuje, że tak właśnie powinno być - dodaje Tomasz Wróbel, pomocnik bełchatowskiego zespołu.
Jeśli okaże się, że trener Jagiellonii Czesław Michniewicz nie będzie mógł skorzystać z Frankowskiego, przeciwko bełchatowskiej drużynie zagra prawdopodobnie Grzegorz Rasiak, który po wielu latach wrócił do polskiej ligi. Mało kto pamięta, że Rasiak na początku swojej przygody z poważnym futbolem był graczem drużyny z Bełchatowa i spisywał się wyśmienicie. Oby widok graczy PGE GKS nie zadziałał na niego mobilizująco…
Prawdopodobne składy
Jagiellonia: Ptak - Bartczak, Skerla, Cionek, Norambuena - Kupisz, Grzyb, Hermes, Seratlić - Pawłowski, Rasiak. Trener: Czesław Michniewicz.
PGE GKS: Sapela - Modelski, Lacić, Szmatiuk, Tanevski - Wróbel, Baran, Bożok, Fonfara, Kosowski - Buzała. Trener: Kamil Kiereś.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
