PGE Skra podejmuje z ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle

Kędzierzynianie przed sezonem dokonali spektakularnych transferów, pozyskując m.in. reprezentantów Polski Pawła Zagumnego, Sebastiana Świderskiego, Patryka Czarnowskiego i Piotra Gacka. Nowa ZAKSA spisuje się na razie wyśmienicie, bo w trzech pierwszych meczach - z Indykpolem AZS Olsztyn, Pamapolem Wielton Wieluń i AZS Politechniką Warszawa stracili tylko jednego seta. Środowy mecz będzie dla nich pierwszą poważną próbą, bo do tej pory nie grali jeszcze z ligowymi tuzami, a do takich zalicza się, oprócz ZAKSY, PGE Skrę Bełchatów, Asseco Resovię Rzeszów i Jastrzębski Węgiel.

ZAKSA jest oczywiście liderem tabeli, a na trzecie miejsce po porażce w Rzeszowie z Asseco Resovią 1:3 spadła PGE Skra. Bełchatowianie pierwszy raz od roku wracali z meczu ligowego bez punktu. W fazie zasadniczej ubiegłego sezonu przegrali w Częstochowie z AZS 0:3.

Trener Jacek Nawrocki nie ukrywa, że wciąż szuka podstawowego i najlepszego składu mistrzów Polski. W Rzeszowie słabiej zagrał Michał Bąkiewicz, który jednak trzy dni wcześniej był najlepszym zawodnikiem meczu z Jastrzębskim Węglem. Ambitnie o miejsce w składzie walczy też Karol Kłos, który w Rzeszowie zmienił Marcina Możdżonka i spisywał się lepiej. Na dziś wydaje się, że pewniakami do gry w wyjściowym składzie są Miguel Falasca, Daniel Pliński, Bartosz Kurek i Mariusz Wlazły.

Drużyny PGE Skry i ZAKSY wymieniane są wśród fachowców jako najbardziej prawdopodobni uczestnicy tegorocznego finału PlusLigi. Kędzierzynianie mają za sobą dwa nieudane sezony, bo po fazie zasadniczej zajmowali drugie miejsce w tabeli, a mimo to zakończyli rozgrywki dwa razy z rzędu bez medalu. W tym roku ma być inaczej i temu miały służyć głośne transfery. Na razie rewelacyjnie spisuje się zwłaszcza Świderski, który w ostatnich tygodniach wrócił do dawnej dyspozycji.

Hala Energia wypełni się w środę do ostatniego miejsca, bo bilety w internecie sprzedały się doskonale, a w kasie pozostały już ostatnie sztuki. W tym roku bełchatowski klub sprzedał półtora tysiąca karnetów, co jest najlepszym wynikiem w historii.

Mecz PGE Skra - ZAKSA transmitować będzie telewizja Polsat Sport. Początek o godz. 18.

W środę na platformie internetowej Kupbilet.pl rozpocznie się sprzedaż wejściówek na hitowy mecz w Lidze Mistrzów PGE Skra - Trentino Volley. Brązowy i złoty medalista poprzedniej edycji zagrają w łódzkiej Atlas Arenie 24 listopada o godz. 18. Bilety kosztować będą, w zależności od wybranego miejsca, od 30 do 120 złotych.