„Piknik osiedlowy nad Rawką” został zorganizowany po raz drugi. Pomysł wspólnej i rodzinnej zabawy mieszkańców wschodniej części miasta pojawiał się w ubiegłym roku. Wtedy familijne wydarzenie został przyjęta bardzo pozytywnie, dlatego zdecydowano się je powtórzyć.
- Myślę, że mieszkańcy osiedla Rawka są zadowoleni, że ktoś wychodzi z inicjatywą, żeby zapewnić najmłodszym atrakcje. Miejsce w okolicy „Lodowej Krainy”, gdzie odbywa się piknik, stało się nieformalnym centrum osiedla, gdzie jego mieszkańcy się spotykają. Jako że impreza z ubiegłego roku odniosła duży sukces, stąd pomysł, żeby ją powtórzyć także w tegoroczne wakacje – mówi Ilona Paluchowska z Centrum Kultury i Sztuki w Skierniewicach, jednego z organizatorów piątkowego pikniku.
W organizację wydarzenia włączyli się również: Ośrodek Sportu i Rekreacji, Miejska Biblioteka Publiczna, Centrum Przygotowania Motorycznego CROSS SKC, salon fryzjerski „Strzyga&Golibroda” oraz przede wszystkim „Lodova Kraina”, na terenie której odbywał się piknik.
- Jako właściciele „Lodovej Krainy” jesteśmy zadowoleni, że dzieje się to właśnie u nas. Nie ukrywam, że to my wyszliśmy z inicjatywą, że może udałoby się zorganizować piknik rodzinny. Próbowaliśmy w ubiegłym roku, próbujemy w tym i widać, że wydarzenie przybrało większy rozmiar niż w poprzednie wakacje – mówi Sylwia Lenartowicz.
Zarówno Centrum Kultury i Sztuki w Skierniewicach, jak i właściciele „Lodovej Krainy” chcą kontynuować współpracę:
- Chcemy ten piknik wpisać w kalendarz wakacyjnych wydarzeń, żeby mieszkańcy, nie tylko osiedla Rawka, dowiedzieli się o nim dużo wcześniej i mogli zaplanować w nim udział. Zwłaszcza, że piknik odbywałby się w weekend, co miejmy nadzieje, wpłynęłoby na jeszcze większa frekwencję – zdradza Ilona Paluchowska.
Z pewność z tych planów ucieszą się mieszkańcy tego skierniewickiego osiedla, którym pytałem co sądzą o piątkowym pikniku:
- Bardzo ciekawa inicjatywy, która ożywia społecznie tę część miasta. Okazuje się, że na tak wydawałoby się niewielkiej przestrzeni, dzieci mają wiele atrakcji do dyspozycji. Ćwiczenia, malowanie, czytanie. Pogoda dopisał, można powiedzieć, że aż za bardzo. Na szczęście w pobliżu są lody i zimna lemoniada. Najważniejsze, że dzieci są zadowolone i może je oderwać od telefonów i komputerów.
„Piknik osiedlowy nad Rawką” był także okazją, żeby pomóc w leczeniu Natanowi, który od trzeciego roku życia zmaga się z rdzeniowym zanikiem mięśni.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
