– Paragony dodawane do aplikacji PanParagon to kopalnia wiedzy na temat rynku konsumenckiego w Polsce, cen produktów, realnej inflacji. Z racji tego, że jesteśmy w pełni sezonu na jesienno-zimowe przeziębienia, postanowiliśmy zweryfikować, co o wizytach w aptekach mówią zeskanowane do naszego systemu paragony. I tak na podstawie setek tysięcy anonimowych dowodów zakupu prezentujemy nasze najnowsze badanie – wyjaśnia Antonina Grzelak z popularnej aplikacji PanParagon do przechowywania dowodów zakupu i kontrolowania wydatków.
W analizie – jak uszczegóławia - ujęte zostały okresy jesienne, od początku września do końca października w ciągu ostatnich czterech lat: 2019, 2020, 2021 oraz 2022.
Duży skok w roku pandemicznym
Na początek sprawdzony został odsetek paragonów aptecznych w stosunku do ogólnej liczby paragonów w poszczególnych sezonach. Co zatem o zdrowiu Polaków mówią ich dowody zakupów? - Jak pokazują wyniki badania, okres pandemii odbił swoje piętno. W sezonie jesiennym 2019 roku odwiedzaliśmy apteki ponad dwa razy rzadziej niż w tym samym okresie w 2020 roku. Szczyt aptecznych zakupów przypadł na pierwszą pandemiczną jesień, kiedy to mieliśmy do czynienia z drugą falą koronawirusa. W kolejnych latach odsetek wprowadzanych paragonów z punktów aptecznych systematycznie spadał. Warto jednak zaznaczyć, że w jesienią 2021 i 2022 roku nie wróciliśmy do poziomu prezentowanego w 2019 – mówi analiza.
Ile z kieszeni na zdrowie? Różnice w kosztach wynoszą ponad 90 zł
W celu dokładniejszej analizy twórcy badania przyjrzeli się także wartościom paragonów w poszczególnych okresach. Największe wydatki przeznaczone na leczenie czy utrzymanie zdrowia odnotowano nie jesienią 2020 roku, kiedy to tłumnie odwiedzaliśmy apteki, lecz rok później - we wrześniu i październiku 2021. Wydawana wtedy kwota wynosiła niemal 163 zł. Najmniej pieniędzy przeznaczaliśmy na zdrowie w 2019 roku: średnio 72 zł.
Co ciekawe – jak słyszymy dalej - w 2022 roku spadła nie tylko liczba dodawanych paragonów z aptek, ale także średnia kwota na aptecznym paragonie. Jesienią tego roku na jednym dowodzie zakupu z lekami na liście wydawaliśmy średnio 121 zł, czyli o około 42 zł mniej niż w poprzednim sezonie.
Zaczęliśmy oszczędzać na lekach na potęgę
– Duże rozbieżności w wydatkach przeznaczanych na leki czy suplementy w aptekach na przestrzeni ostatnich 4 lat skłoniły nas do pogłębienia analizy. Przyjrzeliśmy się liczbie pozycji na paragonach w poszczególnych okresach. Okazało się, że uzyskane wyniki są do siebie zbliżone. Otóż, w każdym badanym okresie jesiennym w dużym przybliżeniu widniały trzy pozycje na paragonie. Pomimo małych różnic rzędu liczb dziesiętnych, widać pewną tendencję. W porównaniu z latami pandemicznymi w tym roku zauważalny jest trend spadkowy w ilości kupowanych leków. Warto jednak zauważyć, że kwota na paragonie jest nieproporcjonalnie dużo niższa. Możliwe, że Polacy w dobie szalejącej inflacji nie tylko starają się kupować mniej produktów aptecznych, ale też szukają tańszych odpowiedników – Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon dodając, że zdaniem farmaceutów Polacy oszczędzają na potęgę. W dużej mierze kupowane są leki ratujące życie i bezwzględnie konieczne. Pozycje dodatkowe takie jak witaminy czy chociażby leki osłonowe na wątrobę trafiają do koszyków zakupowych znacznie rzadziej.
Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?