Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podejrzana o zabójstwo dziecka w areszcie?

Ewa Drzazga
Archwium
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim przychylił się do wniosku prokuratorów, którzy chcą, by Martyna L. w areszcie przebywała jeszcze niemal do końca grudnia.

Od tej decyzji odwołał się jednak obrońca oskarżonej o zabójstwo noworodka kobiety. Sprawę rozstrzy-gnąć musi dopiero łódzki Sąd Apelacyjny. Zdaniem śledczych, 26-latka z Bełchatowa po tym, jak w domu urodziła przedwcześnie dziecko, przecięła nożyczkami pępowinę, zawinęła noworodka w ręcznik i pozostawiła na podłodze łazienki. Sama poszła zająć się innymi czynnościami. Prokuratorzy twierdzą, że Martyna L. właśnie przez to, iż nie podjęła żadnych działań zmierzających do udzielenia noworodkowi pomocy przez służby medyczne, doprowadziła chłopczyka do śmierci.

Kilka godzin później kobieta zjawiła się z martwym już noworodkiem na izbie przyjęć bełchatowskiego szpitala. Przyniosła je w reklamówce. Za zabójstwo może jej grozić nawet dożywocie.
W tej samej sprawie zarzuty postawiono także konkubentowi Martyny L. 32-letniemu Sylwestrowi S. zarzuca się, że noworodkowi, który znajdował się w stanie bezpośredniego zagrożenia życia, nie udzielił żadnej pomocy.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto