Poszukiwany zabójca odnaleziony w Anglii. Do Łodzi przyleciał w specjalnym konwoju lotniczym

Tragedia rozegrała się 28 stycznia 2002 roku w domu jednorodzinnym w okolicach łódzkich Łagiewnik. Ok. 3.00 w nocy, 3 zamaskowani sprawcywłamali się do mieszkania i brutalnie zaatakowali śpiących domowników. Kobieta była bita metalowym prętem po głowie. Do męża, który stanął w jej obronie, bandyci oddali strzał jednak broń nie wypaliła. W trakcie szamotaniny postrzelony został natomiast ich 20-leni syn. Chłopak zmarł.

Policja zatrzymała bandytów i w marcu 2002 roku zostali oni tymczasowo aresztowani pod zarzutem zabójstwa oraz dwóch usiłowań zabójstwa. Śledczy zabezpieczyli także narzędzie zbrodni, którym okazał się pistolet gazowy Walther przerobiony na ostrą amunicję.

W marcu 2005 roku z uwagi na stan zdrowia i konieczność leczenia, mury aresztu opuścił Bogdan C. Gdy w listopadzie 2008 roku sąd wydał wyrok skazujący wszystkich trzech oskarżonych na karę 25 lat pozbawienia wolności, mężczyzna zniknął.

W grudniu 2008 roku sąd wydał za nim list gończy. Bogdan C. znalazł się na top liście poszukiwanych za najpoważniejsze przestępstwa. Mimo publikacji komunikatów wraz ze zdjęciem w mediach nie został zatrzymany. Z uzyskiwanych na bieżąco informacji wynikało, że ukrywał się na terenie całego kraju często zmieniając miejsce pobytu. Ostatni trop wskazywał na wyjazd do Wielkiej Brytanii. Podejrzenia łódzkich poszukiwaczy z Komendy Wojewódzkiej Policji potwierdzili angielscy funkcjonariusze.

2 listopada 2011 roku 57-letni zabójca został zatrzymany i umieszczony w areszcie deportacyjnym.

Wieczorem 22 listopada 2011 roku, w specjalnym konwoju lotniczym pod eskortą policji dotarł do Warszawy. Aktualnie przebywa już w zakładzie karnym. Przed zabójstwem w 2002 roku był wielokrotnie notowany m.in. za włamania, kradzieże i rozboje. Przestępczą działalność prowadził także poza granicami Polski.