MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Potrącony i pobity na pasach - chuligański rajd kierowcy skody

(EM)
Bogdan Siegodnik sam ustalił nazwisko mężczyzny, który go pobił.
Bogdan Siegodnik sam ustalił nazwisko mężczyzny, który go pobił. Edward Mazurkow
Późnym wieczorem na ul. Liściastej kierowca skody fabia przejechał po stopach mężczyzny, który przechodził przez jezdnię po pasach. Gdy pieszy upadł na samochód, kierowca się zatrzymał. Wysiadł z auta i uderzył pięścią w twarz poszkodowanego.

Jestem po ciężkiej operacji lewego barku. Bałem się, że zostanę mocno poturbowany i znów trafię na stół operacyjny. Na szczęście z pomocą pośpieszyło mi dwóch młodych mężczyzn, którzy widzieli zdarzenie – opowiada poszkodowany Bogdan Siegodnik.

Kierowca skody nie czekał na dalszy rozwój wypadków. Obrzucił wulgaryzmami pieszych i odjechał z piskiem opon o mało co nie potrącając mężczyzny, który spisywał numery rejestracyjne jego auta.

– Przez skrzyżowanie ul. Liściastej z ul. Zgierską przejechał na czerwonym świetle. Powiadomiłem przez komórkę policję, ale poinformowano mnie, żebym zgłosił się na komisariat przy ul. Ciesielskiej – kontynuuje Bogdan Siegodnik. Po jakimś czasie w komisariacie pojawili się policjanci z drogówki. Funkcjonariusze wysłuchali relacji pokrzywdzonego i... skierowali go do komisariatu przy ul. Organizacji WiN, który odpowiada za bezpieczeństwo w tym rejonie ul. Liściastej.

– Policjanci, z którymi tam rozmawiałem, bagatelizowali sprawę. – Przecież nic się panu poważnego nie stało. Szkoda czasu – twierdzili.– W końcu jeden mnie przesłuchał. Dla świadków nie miał już czasu, bo został wezwany na interwencję – mówi pokrzywdzony.

Bogdan Siegodnik, który jest... prywatnym detektywem, nie dał za wygraną. Sam ustalił nazwisko mężczyzny, który go pobił. Okazało się, że jest to były zastępca dyrektora w zakładach Indesit. Choć od tego zdarzenia minął już prawie tydzień, policja nic nowego nie zrobiła w tej sprawie.

– Czekamy na obdukcję lekarską, którą ma dostarczyć pokrzywdzony. Jeżeli okaże się, że odniósł niegroźne obrażenia, sprawa prawdopodobnie zostanie umorzona. Pokrzywdzony będzie musiał wówczas skierować do sądu prywatny akt oskarżenia– mówi asp. Radosław Gwis z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto