Szczęście mieli kierowcy, którzy jechali trasą szybkiego ruchu DK1 Warszawa - Katowice, gdzie na wysokości Dobryszyc dachowało bmw.
- Kierowca, 23-latek, prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do jego wywrócenia się. Wtedy okazało się, że w ogóle nie powinien siadać za kierownicę, bo nie miał prawa jazdy - mówi st. sierż. Aneta Komorowska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
W bmw jechało jeszcze dwóch pasażerów, 22- i 20-latek. Wszyscy trafili do szpitala ze stłuczeniami i ranami głowy oraz urazami kręgosłupa.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?