Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przemysł wschodzącego słońca

Andrzej Gębarowski
Prezentujemy dziś Państwu przewodnik dotyczący inwestycji i przedsięwzięć z zakresu szeroko pojętej gospodarki odpadami, a w szególności przetwarzania i segregacji odpadów. Jest to pierwszy z serii naszych dodatków poświęconych inwestycjom. A będzie o czym pisać, bo dzięki unijnym funduszom, w każdym powiecie i w każdej niemal gminie naszego województwa powstają odnowione i całkiem nowe drogi, sieci wodociągowe i kanalizacyjne, obiekty sportowe i rekreacyjne, pięknieją miejsca publiczne i zabytki.

Powstają też zakłady wykorzystujące nowe techniki i technologie - niekiedy tak nowe, że wytyczają kierunki rozwoju danej gałęzi gospodarki. Następny dodatek, zaplanowany na 25 października, poświęcimy więc innej, szybko rozwijającej się dziedzinie, związanej z niekonwencjonalnym pozyskiwaniem energii - wykorzystaniu wód geotermalnych, energii słońca i wiatru, energii zawartej w masach roślinnych, śmieciach itp. Wracając zaś do wiodącej tematyki naszego dzisiejszego przewodnika, to warto sobie przemyśleć określenie, przytoczone przez doradcę premiera Kanady w czasie jego wizyty w gminie Kleszczów - że rozwijany tam przemysł jest "przemysłem wschodzącego słońca".

Całkiem możliwe, że będzie to jeden z wiodących przemysłów przyszłości, ważniejszy od dzisiejszych gigantów surowcowych. Wszak widać już coraz wyraźniej, że ludzkość zabrnęła w uliczkę, w której każdy nowo wytworzony produkt będzie musiał być potem wykorzystany do wytworzenia innych produktów, rozpoczynając niekończący się cykl przetwarzania. Polska wchodzi w tę uliczkę ostrożnie i z ociąganiem, ale i nie bez wyraźnych postępów. Pamiętam, z jakim sceptycyzmem przyjąłem segregację odpadów, którą wprowadzono przed kilkoma laty na moim osiedlu. Początkowo niewielu sąsiadów regularnie wystawiało przed swoje posesje pomarańczowe i zielone worki. Można ich było policzyć na palcach jednej ręki, a moja ulica ma kilkadziesiąt posesji. Minęły trzy lata i dziś jest odwrotnie - na całej ulicy zaledwie kilka posesji nie wystawia w określone dni worków z posegregowanymi odpadami. Że nie są one posegregowane tak dokładnie, jak na przykład w Niemczech i że wciąż podejrzewamy, iż posegregowane worki trafiają potem do jednego worka? No cóż, może to i prawda, ale początek został zrobiony i nie ma już odwrotu.

Ciekawe są zamieszczone w niniejszym przewodniku przykłady z gminy Kleszczów, bo ze względu na jej zamożność wyprzedza ona pod wieloma względami inne gminy województwa i kraju. Można powiedzieć, że to, co w innych gminach jest odległe o lata czy o dekady, w gminie Kleszczów staje się już dziś.
Widać, że włodarze tej gminy są trochę w sytuacji Kuwejtu - wiedzą, że wydobycie węgla brunatnego skończy się prędzej czy później, podobnie jak skończą się kiedyś zasoby ropy naftowej - i tak kombinują, żeby stworzyć w nadchodzących latach coś, co zastąpi im kopalnię. Tym czymś może być strefa przemysłowa, specjalizująca się w dziedzinie segregacji i przetwarzania odpadów. To bardzo dobry pomysł - pod warunkiem, że uda się do niego przekonać mieszkańców, a pojawiające się protesty i konflikty będą wyjaśniane, łagodzone i rozwiązywane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto