Urodziny Romana Krusia odbędą się tylko w gronie najbliższej rodziny, m.in. u boku 84-letniej żony Zofii, z którą przeżył już 66 lat.
Jubilat poznał swoją przyszłą żonę tuż po okupacji, gdy odwiedzał służbowo jej rodziców. Szybko wpadli sobie w oko, zaczęli spędzać z sobą coraz więcej czasu, aż wreszcie pobrali się w 1946 roku.
Senior rodu ma swoją receptę na długowieczność. Jego zdaniem trzeba kochać przyrodę i być ciągle w ruchu. Warto pić dużo zimnego mleka, jeść nabiał oraz unikać mięs, wędlin i tytoniu. A jeśli alkohol, to tylko własnego wyrobu.
Roman Kruś pochodzi z wielodzietnej rodziny. Miał sześć sióstr i brata. Uczył się w szkole rolniczej, co pozwoliło mu po wojnie pracować w urzędzie ziemskim. Prowadził też gospodarstwo rolne. A przed wojną zatrudnił się w zakładzie krawieckim, gdzie szył mundury polskim oficerom.
Pan Roman ma też zmysł artystyczny. W czasie okupacji zainteresował się fotografią. Dokumentował nie tylko śluby i komunie, ale również ważne wydarzenia dla mieszkańców Brzezin. Oprócz tego malował obrazy. Pejzaż okolic Brzezin wisi w jego domu.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?