Działalność miejskiego schroniska przy ul. Marmurowej w Łodzi NIK oceniła negatywnie - chodzi o lata 2010-2012. Podstawowym zarzutem jest przepełnienie, co uniemożliwia zapewnienie wszystkim zwierzętom odpowiedniej opieki. W łódzkim schronisku mieszka 650 psów i 109 kotów, oficjalnie placówka może pomieścić maksymalnie 619 psów.
Jeszcze w 2005 roku było tam tylko 250 miejsc. Na działce 0,6 hektara dostawiono jednak kilkadziesiąt bud i boksów, zwiększając liczbę miejsc o prawie 400. Zrobił się tłok. Niektóre zwierzęta na wybieg trafiają zaledwie raz na dwa tygodnie].
Oprócz tego, część psów trzymana jest na łańcuchach krótszych niż 3 m, co jest łamaniem prawa. Problemem jest też zbyt mało wybiegów, przez co zwierzęta nie mają ruchu. Do grudnia 2012 roku psy przebywały także w pomieszczeniach administracyjnych, a tam być nie powinny.
Grzegorz Kaczmarek, który aktualnie zarządza schroniskiem przy Marmurowej wyjaśnia, że podczas kontroli na łańcuchu było 48 psów, w tej chwili zostało ich 20. Zwierzęta nie przebywają już też w pomieszczeniach administracyjnych.
Kontrolerzy NIK sprawdzili także warunki w Hotelu dla Zwierząt i Ptactwa Domowego przy ul. Kosodrzewiny w Łodzi. Z przeprowadzonej kontroli wynika, że placówka działa niezgodnie z prawem. W schronisku jest miejsce dla 120 psów jednak przebywa w nim 149. Brakuje wybiegów i warunki lokalizacyjne odnośnie prowadzenia schroniska dla zwierząt nie są spełnione.
Ze zdaniem NIK nie zgadza się Longin Siemiński - właściciel placówki, który nie zamierza starać się o zezwolenie na prowadzenie schroniska. Siemiński twierdzi, że przy Kosodrzewiny jest tylko gabinet weterynaryjny i centrum rehabilitacji więc przetrzymywane zwierzęta przebywają w "Hotelu" tymczasowo.
Trzecim skontrolowanym przez NIK schroniskiem jest placówka w Wojtyszkach, której działalność kontrolerzy ocenili pozytywnie.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?