Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Zduńskiej Woli chce produkować energię elektryczną. Ma mu w tym pomóc biogazownia.
Wybudowanie specjalnych komór w oczyszczalni ścieków pozwoli wyprodukować potrzebną do funkcjonowania zakładu energię elektryczną i połowę energii cieplnej.
— W tym celu trzeba zamknąć komory w oczyszczalni ścieków i zacząć wytwarzać biogaz. Dzięki niemu popłynie prąd – tłumaczy prezes spółki Andrzej Abramowicz.
Zdaniem Bogusławy Puławskiej, dyrektor ds. techniczno-eksploatacyjnych, w ten sposób można pokryć zapotrzebowanie spółki na prąd i ciepło, a nawet produkować nadwyżki.
– Byłoby tak, gdybyśmy zaczęli przyjmować tłuszcze zwierzęce, czego nie robimy – mówi.
– Szacujemy, że inwestycja spłaci się w ciągu trzech do pięciu lat. Takie komory, jakie chcielibyśmy mieć, są powszechnie stosowane w Niemczech – mówi prezes MPWiK.
Podobne rozwiązania stosowane są także w kilku polskich miastach. Między innymi w Ełku, Poznaniu, Wrocławiu i Żywcu. W Żywcu biogazownię zbudował browar, któremu inwestycja spłaciła się w dwa lata. Budowa komór do produkcji biogazu nie jest tania. Trzeba wydać ponad 2,5 mln zł. Spółka chce na ten cel zaciągnąć kredyt z funduszu ochrony środowiska. Obecnie MPWiK wydaje na energię elektryczną około 800.000 złotych rocznie. Ogrzewanie olejowe kosztuje zakład 30.000 złotych rocznie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?