Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skierniewice odwiedzili producenci grzybów oraz bioenergii z Chin

Jolanta Sobczyńska
M.in. takie grzyby chcą hodować chińscy przedsiębiorcy
M.in. takie grzyby chcą hodować chińscy przedsiębiorcy Jolanta Sobczyńska
W Skierniewicach gości kilku- osobowa grupa przedsiębiorców z Chin. Reprezentują oni branżę grzybiarską oraz producentów bioenergii.

W powiecie skierniewickim szukają ziemi, na której mogliby prowadzić inwestycje. Ich przyjazd jest też związany ze stworzeniem pod Skierniewicami centrum eksportowego azjatyckiej żywności na rynek europejski i odwrotnie.

Producenci grzybów z prowincji Fujian chcieliby rozpocząć produkcję grzybów pod Skierniewicami. Chodzi tu o takie grzyby, które w Polsce nie rosną ani nie są uprawiane. Poza tym trudno je przewozić, a więc eksportować np. z Chin do Europy. Czy takie grzyby mogą interesować polskiego odbiorcę? Tak. Ale nie tylko. Taka produkcja powstałaby też z myślą o Azjatach mieszkających w Europie. Pan Guo You Qi, reprezentujący jedną z chińskich firm, pokazuje foldery z bajecznie kolorowymi grzybami.

- Takie grzyby chcielibyśmy produkować pod Skierniewicami - mówi pan Guo You Qi. - Część ich odmian hoduje się np. w ogromnych namiotach. Podłoże dla grzybów stanowią zaś kawałki drewna.

Nie bez znaczenia dla drugiej reprezentowanej przez przedsiębiorców branży, czyli bioenergii (energia produkowana z przetworzonych roślin) są właśnie owe kawałki drewna.

- Chińczycy uprawiają specjalną trawę, która w połączeniu z wykorzystanymi w produkcji grzybów, a niepotrzebnymi już resztkami drewna, po przetworzeniu daje energię - wyjaśnia Paweł Bednorz, dyrektor generalny EurAsian Exchange Networks w Warszawie (polsko--azjatyckiego konsorcjum), główny organizator wizyty Chińczyków w Skierniewicach. - Goście z Chin myślą również o produkowaniu bioenergii pod Skierniewicami.

W powiecie skierniewickim miałoby być też ulokowane konsorcjum eksportowe, czyli swoiste eksportowe centrum logistyczne. Konsorcjum miałoby się zajmować przetwórstwem, a więc stricte produkcją (grzybów, owoców i warzyw), ale i pomocą w zbycie towarów na rynki azjatyckie i europejskie.

- Produkcją pod Skierniewicami są bowiem zainteresowani też inni Azjaci [Tajwan, Indie i Filipiny - przyp. red.] i ich delegację będziemy tu gościć - dodaje Paweł Bednorz. - Współpracą z konsorcjum są też zainteresowani Hiszpanie, Norwegowie czy Peruwiańczycy. Chodzi tu przede wszystkim o produkcję rzeczy czy uprawę roślin, które trudno przewieźć z odległych krajów do tej części Europy, a jest nimi duże zainteresowanie. Ale konsorcjum pomagałoby też polskim przedsiębiorcom, którzy myślą o eksporcie swoich produktów. Teraz zajmujemy się np. dystrybucją na rynek chiński owocowych herbat, które tam nie są w ogóle znane.

Delegacja chińska odwiedziła m.in. Instytut Sadownictwa i Kwiaciarstwa. Zwiedziła pracownię badania bezpieczeństwa żywności, która kontroluje produkty trafiające właśnie na rynki europejskie pod kątem zawartości w nich pestycydów. Mówiło się też o europejskich normach zawartości pestycydów choćby np. w grzybach. Laboratorium instytutu w przyszłości mogłoby badać właśnie produkowane pod Skierniewicami grzyby. W Instytucie Warzywnictwa przedsiębiorcy wysłuchali wykładu na temat produkcji polskich grzybów. Jedna z miejscowych restauracji przygotowała zaś dla gości degustację potraw z polskich grzybów.

Projektowanym od listopada 2009 roku konsorcjum eksportowym jest zainteresowany marszałek, dlatego dziś goście z Chin odwiedzą Urząd Marszałkowski w Łodzi. Zwiedzą też Łódzką Specjalną Strefę Ekonomiczną. Zaś przedstawiciele EurAsian Exchange Networks mają w czwartek w tej samej sprawie spotkanie w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Ani Paweł Bednorz, ani chińscy przedsiębiorcy nie chcą roz- mawiać o szczegółach projektowanej pod Skierniewicami inwestycji. Zasłaniają się tajemnicą handlową.

- Nie możemy jeszcze zdradzić szczegółów - dodaje Bednorz. - Powiem tylko, że ludzie, których gościmy, są zdecydowani na inwestycję właśnie tu.

Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, przedsiębiorcy oglądali już konkretne miejsce pod inwestycję w jednej z gmin w powiecie skierniewickim i rozmawiali z właścicielami ziemi. Chińczycy są zainteresowani kilkudziesięcioma hektarami gruntu pod uprawy. Dlaczego pod Skierniewicami? Ze względu na budowę autostrady A2 powiat jest interesujący logistycznie.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto