Budowę Stonehenge Jarosław Wiśniewski planował od dawna. Dopiero pandemia sprawiła, że znalazł czas, żeby zająć się konstrukcją. Na początku powstała makieta. Potem została odwzorowana w skali 1:4 na jego posesji. Kamienie zastąpiły kawałki styropianu, ale jak zapewnia pan Jarosław, konstrukcja jest tak zabezpieczona, że nawet wiatr nie jest w stanie jej przewrócić.
Przy Stonehenge przy ulicy Przemysłowej w Skierniewicach zatrzymują się przechodnie, ponieważ budowla jest widoczna z ulicy. To cieszy budowniczego, który liczy, że zainspiruje to innych do stworzenia podobnych konstrukcji.
Jak mówi pan Jarosław, to nie jego ostatnia rekonstrukcja. W planach ma zbudowanie fragmentu drogi rzymskiej. Obecnie jest na etapie zbierania odpowiednich kamieni.
Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!
Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?