Stary Cmentarz w Łodzi. Dzięki kwestom, odnowią kolejne groby

W okresie Wszystkich Świętych kwestowali także działacze Fundacji na Rzecz Ratowania Kaplicy Karola Scheiblera, którzy zebrali 3,1 tysiąca złotych. To skromnie w porównaniu z działaczami Towarzystwa Opieki nad Starym Cmentarzem, którzy przy wsparciu różnych środowisk i organizacji zebrali prawie 84 tysiące złotych. Jednak zgodnie z tradycją 10 procent tej kwoty trafi na renowację zabytkowej kaplicy będącej perłą neogotyku w skali Europy. Ponadto fundacja liczy na wsparcie władz Łodzi oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Warszawie, od którego pragnie uzyskać nawet milion złotych na remont elewacji.

- W tym roku prace trwały zarówno wewnątrz, gdzie przywracano dawną świetność schodom do krypty podziemnej, jak i na zewnątrz, gdzie odnawiano część transeptu, czyli nawy poprzecznej - wyjaśnia profesor Krzysztof Stefański z Uniwersytetu Łódzkiego, przewodniczący rady fundacji.

Kwesta 2016 na Starym Cmentarzu w Łodzi [ZDJĘCIA]

Remont kaplicy Scheiblera to jedna największych i najambitniejszych tego typu przedsięwzięć. Do tej pory wydano około osiem milionów złotych. Pieniądze poszły głównie na prace zewnętrzne, które - jak wszystko dobrze pójdzie - zostaną zakończone za dwa lata. Najbliższe plany to renowacja frontowej elewacji. Wielu łodzian pamięta, że ozdobą kaplicy były rzeźby ośmiu aniołów grających na różnych instrumentach. Niestety, zachowały się tylko trzy. Profesor Stefański zapewnia jednak, że pozostałe będą odtworzone i wszystkie wrócą na swoje miejsce.

Aby perła neogotyku wyglądała jak dawniej, potrzeba jeszcze około 10 milionów złotych. Pieniądze trafią na dokończenie remontów zewnętrznych i zabranie się do remontów wewnętrznych - w nawie głównej, gdzie do tej pory odnowiono jedynie prezbiterium, a także w podziemiach. A to oznacza, że prace potrwają jeszcze wiele lat. Tymczasem łodzianie często pytają działaczy fundacji, kiedy będzie można wejść do zamkniętej na co dzień kaplicy.

Wkrótce czeka ich miła niespodzianka, bowiem w niedzielę 20 listopada o godzinie 12 w kaplicy zostanie odprawiona msza święta, w której będzie mógł wziąć udział każdy chętny.

Zapytany jakie nagrobki zostaną odnowione z tegorocznej kwesty, Cezary Pawlak, prezes Towarzystwa Opieki nad Starym Cmentarzem, wymienił pomnik Floriana Jarischa w części ewangelickiej nekropolii i mogiłę Zofii Banachowskiej w części katolickiej, gdzie można podziwiać płaskorzeźbę anioła wykonaną przez znakomitego rzeźbiarza Wacława Konopkę. Natomiast ozdobą grobu Jarischa jest posąg żałobnicy, której wandale odłamali i ukradli głowę, ale zostanie ona odtworzona.

Co ciekawe, do Floriana Jarischa należała willa w centrum miasta: między aleją Kościuszki i ulicą Piotrkowską, w której był pałac ślubów, a teraz jej wnętrza zajmują urzędnicy magistratu.

Na razie nie podjęto decyzji, jakie inne nagrobki zostaną odnowione w 2017 roku. Przewodniczka Alina Jabłońska proponuje, aby zająć się grobami Józefa Wolczyńskiego, Jadwigi Cyrańskiej „Wisi” i żeby ufundować tablicę Zofii Hillerowej, wdowie po malarzu Karolu Hillerze.