Nowa sterylizatornia w Szpitalu Puckim już oficjalnie otwarta. Co w niej?
- Wszystko to, co w niej powinno być, zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia - mówi Weronika Nowara, dyrektor Szpitala Puckiego. - Spełnia wszelkie wymagani ai jest w pełni profesjonalna.
Po co taki sprzęt w Pucku? By trzymać sprzęt - m.in. chirurgiczny - w odpowieniej jakości higienicznej.
- Sterylizujmy tu narzędzia, którymi potem są wykorzystywane zabiegi dla pacjentów - wyjaśnia dyrektor Nowara.
To tylko jeden, bardzo ważny, z aspektów, dla których zdecydowano się na tę kosztowną inwestycję.
- Nowa sterylizatornia - jak mówi prezes szpitala Weronika Nowara - to przede wszystkim bezpieczeństwo pacjentów, ale też szansa na dodatkowe środki finansowe dla szpitala. Bo sterylizatornia będzie działać również oferowała usługi komercyjne dla podmiotów zewnętrznych - choćby salonów fryzjerskich.
ZOBACZ TEŻ:
Całość kosztowała ok. 1,1 mln złotych. Tę sumę, ze swojego budżetu, musiało pokryć Starostwo Powiatowe w Pucku po pozytywnej opinii Rady Powiatu Puckiego.
- Budowa nowoczesnej sterylizatorni pozwala też planować kolejne inwestycje w Szpitalu Puckim - dodaje starosta pucki Jarosław Białk. - W tym tę najważniejszą czyli budowę nowego bloku operacyjnego.
To kosztowne, ale nieuniknione zadanie, które w ciągu najbliższych lat w Pucku musi zostać przeprowadzone. A razem z nowym blokiem operacyjnym musi się również pojawić odpowiednia ilość sal operacyjnych.
Oba budynki Szpitala Puckiego - od niedawna połączone - wymagają m.in. prac związanych z poprawą stanu energetycznego.
- Chcielibyśmy bardzo przeprowadzić ich termomodernizację - przyznaje Jarosław Białk. - Wnioski są już dawno złożone. Coś drgnęło teraz w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska, więc, być może w ciągu najbliższych miesięcy dowiemy się, czy dostaniemy pieniądze
Oficjalnego otwarcia zmodernizowanej części puckiej lecznicy dokonali: szefowa pomorskiego oddziału NFZ - Elżbieta Rucińska-Kulesz oraz Pomorski Wojewódzki Inspektor Sanitarny - Tomasz Augustyniak.
- To jest inwestycja w bezpieczeństwo - komentuje Elżbieta Rucińska-Kulesz. - Niesłychanie potrzebna.
Powstanie sterylizatorni w Pucku było niejako wymuszone przez program dostosowawczy dla wszystkich szpitali.
- I rzeczywiście ta inwestycja jest niewątpliwie pierwszym takim pierwszym, bazowym elementem tego bezpieczeństwa - podkreślała w Pucku szefowa pomorskiego oddziału NFZ. - Bardzo dobrze, że Rada Powiatu podjęła deczyję o sfinansowaniu tej inwestycji.
wideo: Bałtycka TV
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?