Po ponad dwóch tygodniach od otwarciach kopert z ofertami bełchatowski szpital rozstrzygnął w końcu przetarg na usługi kompleksowego utrzymania czystości i podawanie posiłków dla pacjentów. Dwuletni kontrakt zostanie podpisany z warszawską firmą Delfa, która złożyła najkorzystniejszą ofertę spośród pięciu startujących w przetargu. Nowa firma nie wyklucza, że zatrudni sprzątaczki ze szpitala pozostające od kilku miesięcy bez pracy, po tym, jak w kwietniu szpital zerwał kontrakt z firmą Naprzód.
- Podczas rozmów padła wstępna deklaracja ze strony tej firmy, że pierwszeństwo w zatrudnieniu będą miały panie zatrudnione w Naprzodzie - mówi Mirosław Leszczyński, dyrektor szpitala w Bełchato-wie. - Nie jestem jednak w stanie powiedzieć, ile osób ta firma chce zatrudnić, bo nie jest to określone w specyfikacji.
Z dystansem do deklaracji nowej firmy sprzątającej w szpitalu podchodzącą same kobiety, które, dopóki nie będą miały niczego na piśmie, w zapewnienia nie uwierzą.
Przypomnijmy, że 60 sprzątaczek w połowie kwietnia zostało bez pracy, bo firma Naprzód, po zerwaniu kontraktu ze szpitalem, przekazała je do zakładu, który zajął się sprzątaniem w placówce. Powołała się przy tym na przepisy prawa pracy. Nowa firma nie zgodziła się jednak na przejęcie kobiet i w efekcie zostały one bez pracy. Od ponad dwóch miesięcy panie okupują beł-chatowski szpital, domagając się zatrudnienia.
Strefa Biznesu - Co z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?