Targowisko w Pajęcznie żyje nie tylko handlem

Artykuł sponsorowany
Podniesienie atrakcyjności turystycznej poprzez rozwój infrastruktury dla targów końskich i innych imprez - rozbudowa targowicy

Było klepisko, a jest miejsce do handlu, którego może pozazdrość Pajęcznu niejedno dużo większe miasto. Modernizacja placu targowego przy ulicy Mickiewicza to jedna z najbardziej potrzebnych inwestycji, zrealizowanych w Pajęcznie przy udziale funduszy Unii Europejskich.

- Plac targowy służy mieszkańcom nie tylko w dni targowe. W okresie Święta Zmarłych jest to doskonały parking dla odwiedzających cmentarz, a w inne dni korzystają z niego kierowcy dużych samochodów ciężarowych, co ma znaczny wpływ na bezpieczeństwo na pajęczańskich ulicach – podkreśla Dariusz Tokarski, burmistrz Pajęczna.

- Dziś targowisko to miejsce, którego zazdroszczą nam inne miejscowości. Nie byłoby tej inwestycji bez dofinansowania, a dofinansowania bez konsekwentnego rozwijania Targów Końskich, dzięki którym Pajęczno naprawdę staje się coraz bardziej znane, nie tylko zresztą w Polsce.

Końskie tradycje Pajęczna były atutem przy staraniach się o dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego. Dzięki ponad 3-milionowej dotacji plac został wyłożony betonową kostką, a alejki wylane asfaltem. Handlarze pytani o to, co najbardziej doskwierało przed remontem, w pierwszej kolejności wymieniają właśnie brak solidnego utwardzenia placu.

– Jak popadał deszcz, to ludzie brodzili w błocie
– wspomina pan Henryk Lebioda z Działoszyna. - Teraz aż chce się tu handlować!

W ramach inwestycji rozbudowano sieć wodociągową oraz kanalizacyjną. Jest też nowe oświetlenie oraz budynek socjalny z toaletami. Ponadto wydzielono osobny plac do handlu zwierzętami.

W ślad za modernizacją targowiska poszły zmiany organizacyjne. Handlarze zyskali możliwość rezerwacji miejsc, a handel odbywa się również w piątki. Wcześniej jedynym dniem targowym był wtorek.

W siłę rosną także Ogólnopolskie Targi Końskie, na które ściągają setki wystawców z Polski i zagranicy oraz tysiące zwiedzających. Oprócz tradycyjnego jarmarku w maju, od niedawna organizowana jest również jesienna edycja.

- Dajemy ogłoszenia w internecie, ale to jednak nie to samo, co targi. Tutaj każdy może zobaczyć z bliska, jak koń wygląda, jak się rusza - opowiada Mateusz Kowalski z Ostrowca Świętokrzyskiego, który na ostatnie targi przyjechał do Pajęczna z dwiema klaczami rasy małopolskiej.

Na placu targowym organizowane są również inne imprezy, na które ściągają rzesze mieszkańców. Ostatnio odbywały się tutaj zabawy i konkursy z okazji Dnia Dziecka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto