Kazimierz Moskal, szkoleniowiec łodzian stwierdził w programie „Piłka meczowa”, emitowanym w łódzkiej telewizji Toya, że jeśli Pirulo dostałby propozycję z z klubu ekstraklasy, to byłbym zadowolony z tego względu. - Choćby dlatego, że w jakimś procencie przyczyniłem się do tego, że podniósł się poziom jego gry - mówił. - To zawodnik, który ma dużą wartość dla drużyny. Pirulo może dać nam wiele na wiosnę. Na razie nie mam żadnych informacji na temat ewentualnych ofert dla niego. Nie chcielibyśmy żeby zawodnicy odchodzili z klubu. Jesteśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy i na wiosnę czeka nas ciężki bój o awans do ekstraklasy.Chcielibyśmy obecną kadrę utrzymać, a jeśli finanse klubu pozwolą, to sprowadzić dwóch lub trzech zawodników.
Szkoleniowiec przyznał, że do każdej formacji, oprócz obsady bramki, przydałby się nowy piłkarz. Nie było jednak dotychczas rozmów o konkretach, bo nie spotkał się z prezesem ŁKS i dyrektorem sportowym.
Kazimierz Moskal mówił też o piłkarzach sprowadzonych na aleje Unii latem. Pozytywnie ocenił między innymi Nelsona Balongo, który nie strzelił żadnego gola, choć jest przecież napastnikiem. - Nelson dał nam bardzo dużo, jeśli chodzi o pracę w defensywie, kiedy próbowaliśmy piłkę odbierać - mówił. Dochodził też do wielu sytuacji i nie potrafił ich jeszcze wykorzystać.
Trener ełkaesiaków nie żałuje natomiast rozstania z Javi Moreno. Trudno trzymać zawodnika zagranicznego, na dobrym kontrakcie, który będzie rezerwowym i nie będzie dawał nic drużynie - podsumował. ą
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?