W sumie do posprzątania jest blisko 50 km dróg. Na miasto wyjechały dwie specjalistyczne zamiatarki. Jedna do sprzątania ulic, druga – chodników, zatok postojowych oraz autobusowych, a także ścieżek rowerowych. Pracownicy PGM-u - miejskiej spółki odpowiedzialnej za utrzymanie czystości - wykorzystują także specjalną dmuchawę do suchych liści czy gałęzi, które zalegają w trudno dostępnych miejscach. Oprócz piasku i drobnych nieczystości usuwane są również inne śmieci, w tym folie, plastikowe opakowania, butelki i papierki.
Jak informują przedstawiciele miasta, posprzątane są już wszystkie ulice w centrum miasta, m.in.: Kościuszki, L. i M. Kaczyńskich, Mielczarskiego, Pabianicka, 1 Maja, Pileckiego, Kwiatowa, Piłsudskiego, Dąbrowskiego. Czysto jest już też na Placu Wolności i w Rynku Grocholskim. Maszyny pracowały również na bocznych ulicach, m.in. Kolejowej, Kopeckiego, Hubala, Witosa, Budryka, Edwardów, Ludwikowskiej, al. Jana Pawła II. W najbliższych dniach zamiatarki pojawią się natomiast w rejonie ulic Sienkiewicza, Olsztyńskiej i Grabowej.
– Służby miejskie cały czas pracują. Bieżące utrzymanie porządku w mieście to zadanie, które wymaga regularności i systematyczności, bez względu na sytuację - informuje mówi Dariusz Matyśkiewicz, wiceprezydent Bełchatowa.
Ekipy porządkowe czyszczą wszystkie wiaty przystankowe, a jest ich ponad 100. Gruntownie czyszczone są zadaszenia, ścianki, barierki, ławki i kosze. Te prace również dobiegają końca.
Pracownicy PGM-u zajmują się również pielęgnacją terenów zielonych. Trwa grabienie trawników w miejskich parkach, zieleńcach i na skwerach.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?