W piątek żużlowcy pojadą Piotrkowską

Pojadą prosto do... prezydenta Łodzi. Prosto od placu Wolności ulicą Piotrkowską do posesji nr 104, czyli pod Urząd Miasta. Start do tego wyjątkowego biegu w piątek o godz. 13. Na mecie przy ławeczce Juliana Tuwima odbędzie się uroczystość podziękowania twórcom sukcesu, ale także dojdzie do rozmowy żużlowców z prezydentem Łodzi.

Orzeł osiągnął historyczny sukces, awansując po bardzo ciekawym sezonie do pierwszej ligi. Żużlowcy łódzkiego klubu zdobyli 42 meczowe punkty i 1099 biegowych. Na trybunach stadionu przy ul. 6 Sierpnia dziesięć meczów Orła oglądało w sumie ponad 50 tysięcy widzów. Team sponsorowany przez Witolda Skrzydlewskiego promował Łódź w całym kraju, bo lider ściągał na trybuny stadionów innych miast wielu widzów. Orła i jego finansową solidność znają też w Szwecji, Danii i Rosji, bo żużlowców stamtąd też zatrudniał łódzki klub.

Sukces łódzkich żużlowców, o czym już informował Dziennik Łódzki, może być... problemem. Na start w pierwszej lidze nie-zbędny jest dużo większy budżet, bo trzeba zatrudnić lepszych i droższych zawodników. Tymczasem potwierdzają się nasze informacje, że w 2011 roku budżet Łodzi na promocję poprzez sport wypłaci klubom nie godne odnotowania kwoty, lecz jałmużnę. Obyśmy się mylili, ale wiele klubów przeżywać może poważne problemy finansowe. Żużlowcy liczą, że rozmowa z prezydentem odniesie pozytywny skutek.

Na wyjątkowy przejazd żużlowców zapraszamy kibiców speedwaya. Będzie można z bliska zobaczyć zawodników, którzy na meczach skryci są pod kaskami i maskami. Będzie można zobaczyć z bliska motory z reklamami firmy H. Skrzydlewska. Niech władze zobaczą, ilu kibiców ma żużel.