MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Widzew po Legii i przed Jagiellonią

Redakcja
Trener Andrzej Kretek przed meczem z Jagiellonią zastanawia się nad zmianami.
Trener Andrzej Kretek przed meczem z Jagiellonią zastanawia się nad zmianami. fot. Paweł Łacheta
Po meczu z Legią, w sobotę piłkarzy Widzewa czeka jeszcze trudniejsze zadanie. Do Łodzi przyjedzie rozpędzony lider ekstraklasy, Jagiellonia Białystok (godz. 19.15). Co przed tym spotkaniem zmieni trener Widzewa?

W sobotnim pojedynkiem z liderem ekstraklasy w drużynie z al. Piłsudskiego musi się coś zmienić. Aby myśleć o osiągnięciu korzystnego rezultatu w spotkaniu z Jagiellonią przede wszystkim lepiej muszą zagrać sami piłkarze, ale można przypuszczać, że także trener Andrzej Kretek będzie chciał zrobić korekty w składzie.

Mimo wielu uwag do gry Macieja Mielcarza, trudno jednak uwierzyć, by przed tak ważnym meczem Kretek zdecydował się posadzić go na ławce rezerwowych. Podstawowy bramkarz Widzewa po awansie do ekstraklasy stracił pewność siebie, ale szykowany na jego następcę Bartosz Kaniecki w ekstraklasie zaliczył jedynie 12 minut i to trzy lata temu. Trzeci w hierarchii golkiperów Michał Pytkowski to melodia przyszłości, a doświadczony Bartosz Fabiniak nie broni nawet w rezerwach. A przecież w sobotę do Łodzi przyjedzie superduet napastników Tomasz Frankowski - Kamil Grosicki, który w tym sezonie zdobył 9 goli.

Zatrzymanie ich to także zadanie dla łódzkiej defensywy. Niestety, ją też trudno uznać za solidną. Wystarczy wspomnieć, że Widzew tylko w meczu z Polonią Warszawa nie stracił gola. Teraz z powodu kontuzji w tej formacji zabraknie Wojciecha Szymanka. Jego miejsce powinien zająć Bruno Pinheiro, który w meczu z Legią o wiele lepiej spisywał się w obronie niż w pomocy. W odwodzie pozostaje jeszcze Jarosław Bieniuk. Ciekawe , czy Kretek zmieni też któregoś z bocznych obrońców - Dudu (na Tomasza Lisowskiego?) czy Łukasza Brozia (na Ben Radhię?).

Najbardziej może zmienić się linia pomocy. Można być niemal pewnym, że w środku pola obok Mindaugasa Panki szansę powrotu do jedenastki dostanie jeden z dwójki - Velibor Djurić, Piotr Kuklis. Miejsce na prawym skrzydle straci też chyba Paweł Grischok, który w ofensywie może się podobać, ale w defensywie pozwala rywalom niemal na wszystko. Na prawą stronę z lewej może zostać przesunięty Piotr Grzelczak. Alternatywą jest też Adrian Budka, a nawet Radhia, który lubi grać ofensywnie. Z kolei do gry na lewej stronie pomocy Kretek ma dwóch kandydatów: Lisowskiego lub Rafała Grzelaka.

Niezmieniony powinien pozostać widzewski atak. Co prawda, Darvydas Sernas i Marcin Robak (wczoraj wrócił do zajęć z drużyną) w październiku nie zdobyli jeszcze gola, a w meczu z Legią oddali tylko trzy strzały, ale godnych zastępców nie mają. (bap)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto