Zbigniew Papierski, prezes MPK informuje, że pasażerowie, według których komunikacją miejską jeździ się bezpłatnie zmienią zdanie, gdy szybko dostaną sądowy nakaz płatności - mandatu wraz z odsedkami oraz opłacić koszty sądowe.
MPk Łódź na panel windykacyjny zapłaciło 12 tys. zł. System windykacji MPK obsługuje pięć osób. Czworo pracowników sekcji kontroli biletowej przygotowuje wnioski do sądu, a mecenas je zatwierdza i wysyła.
Pod koniec ubiegłego tygodnia do MPK Łódź dotarły już pierwsze sądowe nakazy płatności, chociaż przewoźnik używa nowego systemu dopiero od dwóch tygodni. Nakaz płatności MPK kieruje do razu do komornika.
Dotychczas gapowicze płacili jedynie 22 proc. mandatów. MPK Łódź liczy, że ściągalność mandatów za jazdę bez biletów będzie wynosiła 40 proc. (tak jest we Wrocławiu).
W 2013 przeprowadzono 520.450 kontrole i wystawiono 130.165 mandatów za jazdę bez biletu. Gapowicze zapłacili zaledwie 27 241 kar. Ich wartość to 2,74 mln zł.
Mandat za jazdę bez biletu wynosi w Łodzi 200 zł. Jeżeli mandat zostanie zapłacony w ciągu 7 dni, to zostaje zmniejszony do 70 zł.
Na zapłacenie mandatu gapowicz ma 30 dni. Po tym terminie MPK zaczyna naliczać mu odsetki od 200 zł oraz wysyła wezwanie do zapłaty. Po kolejnych 14 dniach gapowicz otrzymuje ostateczne wezwanie przedsądowe. Później sprawa kierowana jest do sądu.
Panel windykacyjny to nowa część Elektronicznego Postępowania Upominawczego, z którego MPK korzysta od kilku lat. Oprogramowanie umożliwia przygotowanie listy dłużników, których następnie wpisuje się do bazy Krajowego Rejestru Dłużników.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?