Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wokół Łodzi powstaje najdłuższa w Europie trasa konna

(MT)
W niedzielnym rajdzie w wzięli udział miłośnicy jazdy wierzchem, posiadacze pojazdów zaprzęgowych, członkowie stowarzyszenia ułanów (pasjonaci z Tuszyna i Czarnocina), a także ksiądz proboszcz z kazimierskiej parafii...
W niedzielnym rajdzie w wzięli udział miłośnicy jazdy wierzchem, posiadacze pojazdów zaprzęgowych, członkowie stowarzyszenia ułanów (pasjonaci z Tuszyna i Czarnocina), a także ksiądz proboszcz z kazimierskiej parafii... (MT)
Pierwszy zimowy rajd po powstającym Łódzkim Szlaku Konnym odbył się w niedzielę w okolicach Kazimierza, w gminie Lutomiersk. Przejażdżka dwudziestu miłośników wierzchowców oraz kilku zaprzęgów to przedsmak rajdów, jakie odbywać się mają na najdłuższej w Europie konnej trasie turystycznej!

Łódzki Szlak Konny, którego utworzenie finansowane jest ze środków województwa łódzkiego oraz Unii Europejskiej, będzie miał aż 1817 km. To suma długości dwóch pętli: jedna przebiegać ma w rejonie Zgierza, Lutomierska, Pabianic i Brzezin, druga – po bardziej odległych obszarach województwa, jak Łowicz na północy czy okolice Radomska na południu.

W Łodzi, przy ul. Wycieczkowej, powstanie Centrum Zarządzania Szlakiem Konnym, gdzie m.in. śledzić będą przebieg wycieczki konnego turysty wyposażonego w nadajnik GPS. – Dzięki temu służby ratownicze nie będą mieć kłopotu, aby dotrzeć do jeźdźca, który uległ wypadkowi, kiedy poniósł go koń... – mówi Marta Wróblewska z biura prasowego Łódzkiego Szlaku Konnego.

– Pracownik centrum pomoże też zaplanować trasę rajdu, wygeneruje mapę, doradzi w kwestii noclegów. Można też będzie wypożyczyć tzw. audioprzewodnik. Szlak już jest wytyczony, tę mniejszą pętlę oznakowano (biały prostokąt z kolorowym kółkiem, to oznaczenie turystycznej trasy dla zwolenników turystyki w siodle), trwa teraz znakowanie pętli zewnętrznej, stawiane są tablice informacyjne i kierunkowe – wskazujące drogę np. do stadniny czy zabytkowego obiektu.

– Ocenia się, że co siódmy Anglik jeździ konno, w Szwecji – co trzeci obywatel i popularność tej formy rekreacji rośnie – mówi Leszek Łuchniak, zastępca prezesa Towarzystwa Wspierania Turystyki Konnej. – W Polsce uprawia ją na razie jedna na czterysta osób, więc potencjał rozwoju jest wielki. Zwłaszcza że mamy wspaniałe tereny do jazdy, lasy są państwowe, więc ogólnodostępne... W Belgii czy Holandii ludzie z konieczności jeżdżą tylko w halach!

Stworzenie Łódzkiego Szlaku Konnego kosztować będzie 32 mln zł. Połowę stanowią środki unijne.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto