Ziemia zatrzęsła się około godz. 17.28. W mieszkaniach drżały szafki i szklanki na półkach. Informacje o wstrząsach zaczęli przekazywać sobie zdezorientowani mieszkańcy na portalu społecznościowym facebook. Kilkanaście sygnałów o odczuwalnych wstrząsach otrzymała także straż pożarna w Bełchatowie.
- Mieliśmy w sumie kilkanaście telefonów od zdezorientowanych mieszkańców - mówi dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Bełchatowie. - Nie otrzymaliśmy jednak żadnych zgłoszeń o uszkodzeniach bądź stratach.
Wstrząsy potwierdza już oficjalnie bełchatowska kopalnia.
- Potwierdzam, że takie zdarzenie miało miejsce w odkrywce Szczerców, co odnotowały także nasze sejsmografy - mówi Kazimierz Kozioł, dyrektor KWB Bełchatów. - Trudno powiedzieć coś więcej o sile i dokładnej lokalizacji wstrząsu, bo dane z sejsmografów są dopiero przeliczane. Najprawdopodobniej było to tąpnięcie - dodaje.
Koncern PGE GiEK poinformował, że w chwili obecnej prowadzone są prace mające na celu sprawdzenie stanu technicznego urządzeń elektrowni i kopalni. Trwają obliczenia, których zadaniem jest doszczegółowienie epicentrum i mocy wstrząsu, na podstawie danych zbieranych ze stacji pomiarowych rozlokowanych w terenie.
Po zaistniałej sytuacji KWB i Elektrownia Bełchatów pracują w sposób niezakłócony. Wstrząs nie spowodował żadnych szkód w obu zakładach - informuje koncern PGE GiEK.
Wstrząsy mocno odczuli mieszkańcy Chabielic, które są najbliżej położone odkrywki Szczerców.
- To był najsilniejszy wstrząs ze wszystkich jakie pamiętam - mówi Henryka Pabich, mieszkanka Chabielic. - Drżały okna i ściany, a betonowy płot który otacza dom to tak się ruszał, jakby ktoś nim trząsł - dodaje.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?