Widowiska przygotowywane przez nauczycielki i uczniów szkoły w Makowie nigdy nie pozostawiają publiczności obojętnej. Tegoroczne jasełka wystawione z wielkim rozmachem w minioną niedzielę 18 grudnia porwały widownię nie tylko stroną wizualną, lecz również aktualnym przesłaniem.
– Tych jasełek nie można nazwać inaczej jak wydarzeniem artystycznym – mówi Jerzy Stankiewicz, wójt gminy Maków. – Nie tylko ja jestem dumny z tego, że mamy tak utalentowaną młodzież, mam nadzieję, że także rodzice są dumni ze swoich dzieci.
Rzeczywiście widowisko jasełkowe, jakie odbyło się w minioną niedzielę, 18 grudnia w Szkole Podstawowej im. ks. Jana Twardowskiego w Makowie imponowało nie tylko śmiałą wizją scenograficzną, lecz także przesłaniem nawiązującym do aktualnej sytuacji na świecie.
– Za scenariusz, scenografię oraz przygotowanie uczniów odpowiada pani Renata Wójcik, nasza polonistka – mówi Jolanta Szeliga, dyrektor makowskiej podstawówki. – Za oprawę muzyczną odpowiedzialna była Beata Domiza. W przygotowania spektaklu zaangażowana była również nasza katechetka Małgorzata Wach. Panie starały się włączać dzieci ze wszystkich roczników, nawet takie, które na co dzień są mniej aktywne. Bardzo nam zależało, by widowisko niosło mocny aktualny przekaz. Na przykład ostatnią kolędę w programie śpiewała po ukraińsku nasza uczennica z Ukrainy.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?