Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyjazdowy mecz PGE Skra Bełchatów z Jastrzębskim Węglem

Paweł Hochstim
Bywają mecze, gdy blok Marcina Możdżonka jest zaporą nie do przejścia dla przeciwników PGE Skry Bełchatów
Bywają mecze, gdy blok Marcina Możdżonka jest zaporą nie do przejścia dla przeciwników PGE Skry Bełchatów Dariusz Śmigielski
Jastrzębski Węgiel będzie w sobotę kolejnym rywalem siatkarzy PGE Skry Bełchatów. W ubiegłym sezonie oba zespoły walczyły w finale ligi, ale dziś różnica między nimi jest bardzo duża, bo bełchatowianie tradycyjnie liderują PlusLidze, a Jastrzębski Węgiel jest dopiero szósty.

Po ubiegłym sezonie, bardzo udanym dla śląskiego klubu, z Jastrzębiem pożegnali się m.in. trener Roberto Santilli i największa gwiazda zespołu Paweł Abramow. Prezes Zdzisław Grodecki zapowiadał, że jego zespół nie stracił na sile, ale okazało się, że nie miał racji. W dziesięciu meczach jastrzębianie zdobyli zaledwie 14 punktów i w tej chwili walczą o awans do grupy mistrzowskiej. Przypomnijmy, że według obowiązującego w tym sezonie systemu po zakończeniu fazy zasadniczej liga podzieli się na dwie grupy - sześciozespołową, tzw. mistrzowską oraz czterozespołową, tzw. spadkową.

Po środowej porażce we własnej hali z AZS Politechniką Warszawską do dymisji podał się trener Igor Prielożny, którego tymczasowo zastąpił jego dotychczasowy asystent Miroslav Palgut, któremu pomagać będzie Leszek Dejewski, trener zespołu w Młodej Lidze, a w ubiegłym sezonie asystent Santilliego.

Na tle wicemistrzów Polski, siatkarze PGE Skry nie mają żadnych problemów. Od 3 listopada, choć rozegrali już sześć meczów PlusLigi i dwa w Lidze Mistrzów, nie przegrali nawet seta, kolekcjonując kolejne zwycięstwa 3:0. Trener Jacek Nawrocki rozsądnie żongluje zawodnikami, przeprowadzając często zmiany w składzie, ale nie ma to żadnego znaczenia dla jakości gry. Właściwie wszyscy siatkarze bełchatowskiej drużyny są w bardzo wysokiej formie, a największy problem po każdym meczu ma... komisarz PlusLigi, bo nie wie komu przyznać statuetkę dla najlepszego zawodnika meczu. W Skrze ma zawsze bowiem kilku kandydatów. Tak jak choćby w ostatnim spotkaniu ligowym z Fartem Kielce, gdy nagrodę odebrał Bartosz Kurek, a równie dobrze mógł ją dostać drugi przyjmujący Michał Bąkiewicz.

Po sobotnim spotkaniu siatkarze PGE Skry na blisko trzy tygodnie zapomną o rozgrywkach ligowych, bo kolejny mecz w PlusLidze rozegrają dopiero 29 grudnia i jest bardzo prawdopodobne, że tego dnia... odzyskają pozycję lidera. Wszystko dlatego, że mecze Skry w 12 i 13 kolejce zostaną przełożone ze względu na udział mistrzów Polski w Klubowych Mistrzostwach Świata w katarskiej Dausze. I pewnie pobyt bełchatowian w Katarze wykorzysta AZS Częstochowa, który obecnie traci do mistrzów Polski trzy punkty. Jeśli więc częstochowianie wyprzedzą bełchatowian, 29 grudnia do hali "Energia" przyjadą jako liderzy PlusLigi.

Już w środę, 8 grudnia o godz. 18 bełchatowianie zagrają trzeci mecz w Lidze Mistrzów, a ich rywalem w łódzkiej Atlas Arenie będzie niemiecki VfB Friedrichshafen. Sprzedaż wejściówek na mecz lidera i wicelidera grupy jeszcze trwa w czterech punktach: "Bilety na wszystko" przy al. Unii 2, "Strefa Biletów" przy ul. Piotrkowskiej 59, Biuro Podróży przy ul. Andrzeja Struga 15 oraz Biuro Podróży Nevada Travel przy ul. Piotrkowskiej 31. W tych miejscach sprzedaż zakończy się we wtorek, a w dniu meczu wejściówki będą dostępne tylko w kasie Atlas Areny i w kasie pod trybuną stadionu ŁKS. Skra przygotowała też ofertę dla grup zorganizowanych, dzięki czemu można za pojedynczy bilet zapłacić połowę mniej. Grupy, które chcą skorzystać z oferty, proszone są o kontakt z bełchatowskim klubem.

Siatkarze zespołu mistrza Polski już w poniedziałek przyjadą do Łodzi, bo wieczorem mają w planach trening w Atlas Arenie. Rywale z Niemiec dotrą we wtorek. Obie drużyny nie zdążą się za sobą stęsknić, bo już w niedzielę o godz. 16.30 we Friedrichshafen odbędzie się rewanż. Dzień później bełchatowianie via Frankfurt odlecą do Kataru.

Sobotni mecz z Jastrzębskim Węglem transmitować będzie telewizja Polsat Sport. Spotkanie rozpocznie się o godz. 14.45.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto