- Celem festiwalu nie jest rywalizacja – zastrzega Sławomir Cieślak z Towarzystwa Muzycznego „Fermata” w Sieradzu organizującego festiwal. – Chodzi głównie o samo spotkanie, wymianę doświadczeń i próbę sprawdzenia się na scenie.
Czym dla uczestników, wśród których przeważali bardzo młodzi muzycy, jest rodzinne granie? – To wielka frajda – odpowiadają 8-letnia Klara Nowaczyk -fortepian i jej 6-letnia siostra Wiktoria – skrzypce.
Gościem specjalnym festiwalu był Chór Rodzinny „Akord” z Gostyni koło Mikołowa. Towarzystwu „Fermata” w przygotowaniu imprezy pomogli: Państwowa Szkoła Muzyczna I st. w Sieradzu oraz Sieradzkie Centrum Kultury.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?