Mężczyzna został przywieziony do szpitala w poniedziałek po godz. 22 z rozbitą głową i w stanie upojenia alkoholowego. Znaleziono go w takim stanie leżącego na ul. Kościelnej. W szpitalu jednak, zamiast okazać wdzięczność za leczenia, zaczął zachowywać się agresywnie, ubliżał personelowi i nie uspokoił się nawet na widok policjantów. Lekarz zgodził się, by agresor trafił ze szpitala do policyjnego aresztu. Tam spędził noc, a po wytrzeźwieniu dostał mandat. Zapłacić musi 300 zł za zakłócenie spokoju i porządku publicznego oraz wywołanie zgorszenia w miejscu publicznym.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?