Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złota jesień ŁKS Łódź! Wiosna powinna dać awans do elity

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Złota jesień ŁKS Łódź! Wiosna powinna dać awans do elity
Złota jesień ŁKS Łódź! Wiosna powinna dać awans do elity Fot. Karina Trojok
Po 18 kolejkach pierwszoligową tabelę otwiera ŁKS Łódź. Po udanej jesieni fani łodzian liczą, że wiosną będą świętować awans do PKO Ekstraklasy.

Powody do optymizmu są uzasadnione. Podopieczni trenera Kazimierza Moskala zdobyli 37 punktów. Na ten dorobek złożyło się 11 zwycięstw i cztery remisy. ŁKS trzykrotnie schodził z boiska pokonany. W 18 potyczkach ełkaesiacy strzelili 32 gole. Równie skuteczni byli zawodnicy Chrobrego Głogów, Stali Rzeszów oraz GKSTychy. 31 bramek zdobyli gracze gdyńskiej Arki. Łodzianie mogą natomiast pochwalić sie najlepszą defensywą w I lidze - stracili zaledwie 17 goli. Po 18 razy kapitulowali bramkarze chorzowskiego Ruchu oraz GKS Katowice. Co ciekawe, ci ostatni stracili aż pięć goli w ostatnim tegorocznym meczu ligowym z zespołem z alei Unii 2.
Trener łodzian Kazimierz Moskal stoi przed ogromną szansą, aby po raz drugi w historii awansować z ŁKS do elity. Po raz pierwszy zrobił to w roku 2019. Wtedy prowadzony przez niego zespół zajmował po 18 kolejkach drugie miejsce w pierwszoligowej tabeli, ale miał na koncie trzy punkty mniej niż obecnie. Skuteczna gra jesienią sprawiła, że zespół z alei Unii 2 wydaje się być murowanym kandydatem do awansu. „Rycerze Wiosny”, jak często zespół jest określany nie potrzebują praktycznie żadnych wzmocnień, bowiem w każdej z formacji prezentują się solidnie. Ba, działacze klubowi powinni zadbać, żeby żaden z piłkarzy nie znalazł sobie nowego pracodawcy. Nie od dziś wiadomo, że strzelcem dziewięciu goli Hiszpanem Pirulo interesują się kluby z PKO Ekstraklasy. On dał jesienią drużynie dużo jakości i naprawdę warto, żeby pozostał w Łodzi. Mateusz Kowalczyk także wydaje się być łakomym kąskiem dla silniejszych klubów. Zapracował na to nie tylko solidną grą w I lidze, ale także dobrymi występami w reprezentacji Polski do lat 19. Jeśli już jesteśmy przy sprawach kadrowych, to trzech ełkaesiaków przebywa na zgrupowaniach drużyn narodowych. Przyjemną niespodzianką jest zapewne powołanie przez Marcina Brosza, szkoleniowca drużyny U 19 bramkarz Aleksandra Bobka, który przebojem wdarł się do kadry lidera I ligi. Tym razem wyjedzie na Maltę, gdzie Biało-Czerwoni wezmą udział w turnieju towarzyskim, gdzie zmierzą sie z Niemcami (23 listopada), Portugalią (26) oraz zespołem gospodarzy (29).
Z kolei Kelechukwu Ibe-Torti znalazł się w grupie piłkarzy powołanych przez Miłosza Stępińskiego, selekcjonera kadry U 21. Ełkaesiak będzie miał szansę wystąpił w meczu z Rumunią (21). Spotkanie rozegrane zostanie w ramach rywalizacji Elite League.
Z kolei Litwin Artemijus Tutyśkinas otrzymał powołanie do seniorskiej kadry swojego kraju, którą czekają mecze o Puchar Bałtycki. Już 16 listopada Litwini zmierzą się w półfinale z Islandią. Trzy dni później mecz finałowy lub o trzecie miejsce z Estonią lub Łotwą. Tym razem powołanie nie otrzymał Mateusz Kowalczyk, ale tylko dlatego, że ostatnio był kontuzjowany i sztab szkoleniowy dał mu czas na regenerację.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto