500 zł grzywny za pranie na balkonie. Przepisy na 2023 rok mówią jasno. Podpowiadamy, jak uniknąć mandatu za suszenie ubrań

Mimo że w Polsce nie ma zakazu wieszania prania na balkonie, jednak są sytuacje, kiedy możesz otrzymać mandat za suszenie prania na zewnątrz w bloku mieszkalnym.

– Kto bez zachowania należytej ostrożności wystawia lub wywiesza ciężkie przedmioty albo nimi rzuca, wylewa płyny, wyrzuca nieczystości albo doprowadza do wypadania takich przedmiotów lub wylewania się płynów, podlega karze grzywny do 500 zł albo karze nagany – możemy przeczytać w art. 75 par. 1 Kodeksu wykroczeń.

Z przepisów wyraźnie wynika więc, że w dwóch sytuacjach grozi 500 zł mandatu za wieszanie prania na balkonie:

1. Jeżeli z rozwieszonych ubrań mocno kapie woda, która leje się na sąsiednie balkony, mieszkańcy bloku mogą to zgłosić odpowiednim służbom. Dlatego, zanim powiesimy pranie na balkonie, powinniśmy dopilnować, żeby było mocno odwirowane.
2. Jeśli ktoś ma mały balkon, często umieszcza suszarkę poza balustradą. W takiej sytuacji upewnijmy się, że nie jest ona za ciężka i dopilnujmy, żeby była solidnie zamocowana. Jeśli współmieszkańcy bloku będą się obawiali, że konstrukcja z mokrym praniem stanowi zagrożenie dla ich bezpieczeństwa, mogą zgłosić swoje wątpliwości policji lub straży miejskiej.

.

– Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 ze złośliwości lub swawoli, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny – głosi w art. 75 par. 2 Kodeksu wykroczeń.

Susząca się bielizna, ubrania i pościel na balkonach w blokach mieszkalnych to powszechny obrazek, który towarzyszy nam w sezonie wiosenno-letnim. Jeśli pranie sąsiada jest odwirowane i suszarka bezpiecznie ulokowana, teoretycznie nic nie możemy z tym zrobić. W Polsce nie funkcjonuje przepis, który by tego zabraniał. Taras czy balkon przynależy do mieszkania i stanowi prywatną część jego właściciela. Jeśli jednak chcemy mieć na balkonie letnią strefę relaksu i irytuje nas pranie wiszące na sznurkach ponad poziomem balustrady, które szpeci otoczenie, powinniśmy zacząć działać! Wystarczy zebrać podpisy od sąsiadów, którym podobnie jak nam przeszkadza oglądanie bielizny współmieszkańców i złożyć wniosek do spółdzielni czy wspólnoty mieszkaniowej. Napiszmy w nim jasno i wyraźnie, że zależy nam na wprowadzeniu ograniczeń dotyczących wieszania prania na balkonach w budynku, którym mieszkamy, a oni zarządzają. W ten sposób możemy spróbować uregulować zasady porządku domowego.

Niestety często nawet mimo wprowadzenia zakazów lokatorzy często nie stosują się do przepisów obowiązujących w bloku mieszkalnym i trudno wyegzekwować ich przestrzeganie. Wprawdzie w sytuacji, gdy nie skutkują upomnienia i sąsiad nadal wiesza pranie na widoku, wspólnota może wykorzystać art. 16 Ustawy o własności lokali, który mówi m.in. o tym, że ma ona prawo zażądać sprzedaży lokalu w drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości, ale to tylko czysto teoretyczne rozważania.