MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W Łodzi przekłuwają uszy nawet niemowlętom

(LS)
Po zakończonym zabiegu za dzielne zachowanie dziewczynka otrzymała dyplom.
Po zakończonym zabiegu za dzielne zachowanie dziewczynka otrzymała dyplom. Express Ilustrowany
Nawet kilkumiesięczne dziewczynki trafiają – pod opieką mam – do łódzkich kosmetyczek w celu przekłucia uszu.

Moja najmłodsza klientka miała pięć miesięcy – mówi Marta Jesionowska z salonu kosmetycznego przy ul. Piotrkowskiej, w którym średnio raz w tygodniu przekłuwa się uszy dziewczynkom w wieku poniżej trzech lat.

W salonie przy ul. Leszczyńskiej spotkaliśmy Ewę Jakubowiak, która postanowiła przekłuć uszy córce Lenie na jej drugie urodziny.

– Gdy Lenka chwyciła za moje kolczyki i powiedziała, że chce mieć własne, od razu poprosiłam o zabieg panią Anię, z której usług od dawna korzystam – mówi mama Leny.

Jak twierdzi Liliana Jasiaczyk z salonu kosmetycznego przy ul. Przełajowej, im wcześniej wykona się taki zabieg, tym dziecko spokojniej reaguje – nie krzyczy, nie płacze.

Największe trudności sprawiają dziewczynki w wieku od pięciu do dziesięciu lat. – Kiedyś robiłam dziurki w uszach pięcioletnim bliźniaczkom. Jedna nie wytrzymała i wyszła z przekłutym tylko jednym uchem. Zabieg dokończyłam dopiero po trzech tygodniach – wspomina pani Marta, od dwóch lat pracująca w zawodzie.

Zabieg wykonuje się specjalnym pistoletem. Wcześniej płatki uszu smaruje się maścią znieczulającą, następnie pisakiem zaznacza punkty, w których zostaną zrobione dziurki na kolczyki (ze stali chirurgicznej, typu wkręt). Po sześciu tygodniach, gdy ucho się zagoi, można włożyć dowolne świecidełka. Zabieg kosztuje ok. 40 zł.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto