Walentynki w Łodzi. Zakochani są wśród nas...
Ewa i Krzysztof DLA CIEBIE SIEBIE JA Ona - kusicielka Ewa o piwnych oczach, szalona, przebojowa, błyskotliwa Kobieta po przejściach On - niebieskooki spokojny szarmancki Krzysztof mężczyzna z przeszłością. Oj, ciężko było Nam uwierzyć w miłość kiedy raz zostało się zranionym. Poznaliśmy się na jednym z portali randkowych i zanim doszło do pierwszego spotkania upłynęło trochę czasu. Pierwsze spotkanie odbyło się w parku, a czas umilał Nam muzyk grający jazz i chyba ten muzyk spowodował :), że byliśmy oczarowani tą chwilą, a każde spojrzenie i uśmiech powodował wypieki na policzkach. Potem to już zachowywaliśmy się jak dzieci, pomimo już Naszego wieku, nie rozstając się z telefonami, pisząc sms-y, dzwoniąc, spędzając każdą wolną chwilę Razem. Ponieważ mamy różne charaktery, często dochodziło do spięć między Nami, ale pomimo to lgneliśmy do siebie jak Miś do miodu :) Dziś jesteśmy Razem już 2,5 roku, mamy za sobą wiele ciężkich chwil, które jeszcze bardziej zbliżyły Nas do siebie, bo każda porażka Nas wzmacnia.